sobota, 26 września 2015
Fioletowa, Bez imienna, kłopotliwa... dziewczyna Rozdz.1
Po jakiejś godzinie udręki, czytaj udawania nie przytomnej, niesionej przez nieznajomego w las. A pragnę dodać że nieznajomy jest Legendarnym nie istniejącym mordercą . Przybliżyć wam jego opis? To chłopak, na oko 17 lat. Chodzi w wiecznie poplamionej kurtce. Ma czarne włosy ułożone w nieładzie. I czerwone oczy. Bada cera, z rozcięciami w okolicy ust. Gdyby na to nie patrzeć jest nawet ładny. Zza połaci liści wyłoniła się stara zardzewiała brama a za nią ogromna willa. Uderzyło mnie to że willa nie jest osiągalna wzrokiem dla Ludzi. Czyli... ja też jestem tak jakby creepypastą? Może być. Chce mnie poddać torturom? Powodzenia.... jestem na nie odporna. Życie pokazało mi na co je stać a ja mu odpłaciłam pięknym za nadobne. Jedyna prawdziwa rodzina jaką mam to mój brat bliźniak. Nazywano nas niebezpiecznymi bliźniętami czyli Łowczynią nocy i Marą ciemności.... tak piękne przydomki nam nadano... Mówiono nam nie raz że jesteśmy warci swojej biologicznej rodziny. Kiedy przekroczyliśmy próg drzwi. Chłopak próbował mnie przemycić na piętro. Nagle usłyszałam dziecięcy, dziewczęcy głosik.
- Jeff masz przerąbane...- Byłą to brązowowłosa, lokata dziewczynka. Umysł mówił że to tylko dziecko, rozpoznałam ją to Sally Williams.
-Nic nikomu nie powiesz Sally, bo.... pożałujesz.- Tak groźba zawsze pomaga, no cóż ale nie tym razem. Swoją drogą dziwnie to wygląda Jeff The Killer niosący fioletowowłosą dziewczynę przez las.
- Grozisz mi?- Tsa... jakbyś nie zauważyła. Nabrała powietrza w usta tak jakby miała krzyknąć.
-Co wy u robicie? Znów kłótnie?- Do pokoju wkroczył chłopak w masce na twarzy. Świetnie. Jeszcze widowni mi tu brakuje... Jego wzrok przystanął na mnie. Co się gapisz leszczu? Miałam niezbite wrażenie że on przewierca mnie na wylot, i wie że udaję. Uspokój się Juliett, zawsze możesz ich lekko poturbować, nawet przy użyciu magii i zwiać. Albo użyć jednej ze swych gierek...
-Eeee... Masky.. ja tylko.... znalazłem tę dziewczynę i ...eee...- W normalnej sytuacji byłabym wredna i śmiałą się z niego odstawiając chamówkę, ale to nie jest normalna sytuacja..... Poczułam lekkie wibracje. Chłopak wchodził ze mną po schodach i stanął na półpiętrze.
-Jak się Slender dowie to masz przerąbane...- Nagle w mojej głowie jak i pewnie u innych rozległ się szept.
-Ale ja już o tym wiem....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


Ta fak? XD czyli jest slender ,Jeff a ta dziewczynka i ten w masce to kto? Sry nie znam się na horrorach XD
OdpowiedzUsuńTen w masce to Masky ( orginalnie.)
UsuńSlender jest ich szefem? XDD
OdpowiedzUsuńJa ( Poczytała se na wikipedii...) Ej ! Eris sza! ( Wpiszcie se imie i nazwisko postaci i wam wyjdzie info o niej...) ehh...
OdpowiedzUsuńSpoko ale Jeff the killer jest moim chłopakiem ( zobaczyła i od razu się zakochała) No w sumie t... sekunda kto to był? (a jak myślisz?) em...nie wiem XD (ja nie moge) ale czego nie możesz? (z tobą wytrzymać wracam do pudełka) aaaaaa... Mario to ty? (no jasne że ja) supcio , tylko po co się wpierniczasz? (a co, nie wolno?) no wolno, wiesz co idź lepiej pograć w CS.GO XD (ale jestem zła bo dropi mi samo Grotto ;';) dobre Grotto nie jest zue XD
OdpowiedzUsuń(no dopsz idem pograć w CS :D) a będziesz mi się jeszcze wpierniczać do wypowiedzi? (tag XD) Dzienki wiesz XD jak mi się Toy.Bonnie wpierniczy to jej wpierdziele XD (mam jej powiedzieć?) tag masz jej powiedzieć XD (okejo) no to co teraz? (a kij tam wie XD) muszem iść zaraz do szkoły ;-; (współczuję ;-;)
Troszku długie wyszło (no) Mario! Miałaś iść grać w CS'a! (Sory już idem *biegnie sprintem do laptopa*) okej :3
UsuńOooooooo. Na pierwszy rzut oka widzę że się zakochał. Zajebiście słodkie!
OdpowiedzUsuńTsa..... Potem będzie niespodziewny zwrot akcji XD
OdpowiedzUsuńTo się zapowiada ciekawie i interesująco (co ty polityk?) nieeeeeeee wcale
Usuń