czwartek, 3 marca 2016

*Spóźnione nie z mojej winy życzenia dla Carmel*

Moja droga cóż ci z tego że ci życzę najlepszego? Ty ambitniejsze masz szyki niż jakieś stare wierszyki! Życzę ci w przodzieczego? Życia bombowego! Dużo śmiechu i radości, niech uśmiech na twarzy gości. Scyzoryka nowiutkiego i tosta smakowitego. I chć życzenia te banalne, prosto z serca płyną nigdzie więcej nie osiągalne!

*

Taki pokaz mojego braku talentu... Wszystkiego naj naj Carmel!

Ps.Jak to by pewien islamista powiedział 'Będzie bombowa impreza...xD'

23 komentarze:

  1. To Carmel miała urodziny 0-0? Nie wiedziałam ;///; ;_;

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem że spóźnione ale...Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Carmel!
    Dużo szczęścia,radości z życia,zdrowia i wszystkiego co tylko chcesz ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Tost z tobą !!! Ja już życzenia napisałam xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki ^^ ( Co z tego że nawet był post z informacją o moich urodzinach xD )... I będę mieć przefarbowane włosy, tak to mój jeden z prezentów tylko nie wiem na jaki kolor je przefarbować ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaszalej z kolorem! XD eh...zazdro~ ja dopiero w limbazie będę miała małą szansę na przefarbowanie włosów, bo w mojej szkole tego nie akceptują i dostaje się ujemne punkty z zachowania -,- nawet paznokci nie można mieć pomalowanych ;_;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też niby nie można, ale jak ktoś już ma to się nie czepiają. A nawet chwalą że ładne itd... Ja chyba zrobię sobie fioletowe, albo błękitne... Albo tenczowe ^^

      Usuń
  6. Huheh... Ja też bym tak chciała... Farciara...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja rok temu przefarbowałam na niebiesko a w tym roku chciałam na fioletowa ale farby nie było i znów pomalawałam na niebiesko...tylko nic prawie widać nie było xDD

      Usuń
  7. Ja końcówki miałam turkusowe ^^
    Miałam jeszcze farbować na święta, potem na ferie...
    ale zapomniałam o tym xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja chciałabym mieć całe przefarbowane ;w; ale mama mi nie pozwala nawet na chędożone, wiśniowe końcówki w lato ;w; kij z tym, że na moich włosach tak czy siak nie byłoby tego prawie wogóle widać ;w;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli zrobi to fryzjer, to będzie widać. Jeśli zrobisz to sama w domu z bibuły, a masz ciemne włosy to widać nie będzie...

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Ale o szamponetke mi chodziło, bo po kilku tygodniach schodzi xD

      Usuń
    4. Jeszcze na Allegro można kupić farbę, a nie bawić się w eksperymenty ^^
      Bibuła-jak wyjdziesz w deszcz, to może ci poplamić ubranie.
      Kredki olejne-farbują ubrania i bez kontaktu z wodą.
      Szamponetki i farby są oky xD
      Nawet jeśli chcesz, żeby było widać mocny kolor, to trzeba mieć jasne włosy, albo iść do fryzjera je rozjaśniać, dzięki czemu twoje włosy mogą (mogą, nie muszą.) potem wypadać ^^ (ta emotikonka dzisiaj mnie przeraża ;-;)

      Usuń
    5. Jeszcze są farby w spreju. Ich się nie opłaca kupować XD na moich ciemnych włosach nic prawie nie było widać i kiedy nie padało to brudziło ubrania xc i jeszcze ja znam sposób z kredami do włosów. One są średnie w kryciu i się zsypują z włosów i są niektóre droooogie xc jeszcze jest jakiś sposób na farbowanie/zmienianie koloru XD? Pomijając kolorowe mazaki i kredki bambino, czy jakieś tam XD

      Usuń
    6. A kredki "Lambolino" mogą być?xDD

      Usuń
    7. Ammi, nie próbuj.
      Ja widziałam, jak koleżanki z ławki za mną i koleżanka obok mnie, farbowały se włosy mazakami na lekcji XD
      Jeszcze są... doczepiane! XD
      Takie jak ma Fakiś na przykład xD

      Usuń
    8. Chyba wiem o kogo chodzi xD

      Usuń
  9. W biedronce jest kolorowy proszek nie farbujący xD no... Ja może na wakacje... Bądź na hallowen... Tym razem bez fioletowej peruki co Carmel xD

    OdpowiedzUsuń