Vinc-Tu Vincent
K-I Kevin.
Vinc-Taaa... i ty.
K- Jako że Violet nie ma w domu możemy z wami porozmawiać...
Vinc- O zachowaniu Violet.
K-Możesz mi nie przerywać?
Vinc- Nie.
K- Urządziła sobie wczoraj i dzisiaj maraton filmowy...
Vinc-I ubzdurała sobie że do opka z Hp doda fnafa XD.
K- Albo zrobi opko o Avengers.
Vinc- I jeszcze rozgryzała film ant-man. Gdzie główny bohater miał na imię Scott.
K- Błagam niech ktoś ją trzepnie. *ktoś wchodzi do domu*
Vi- Wróciłam!
Vinc i K- Co tak wcześnie.... *Vi wchodzi do pokoju*
Vi- Czy to mój komputer i mój blog??!
Vinc- Nie......
K- Dlaczego tak sądzisz?
Vinc- To ty masz bloga?
Vi-Pisałeś już na nim -,-
Vinc- A no faktycznie!!!
*Oczy VI stały się czarne*
E- Co wy tu knujecie co?
Vinc- Eeeee... nic.
K- Jesteśmy grzeczni. *jej oczy stały się znów fioletowe*
Vi- Mam dość. Przez całą noc pewien głos *hmh Eris hmh* marudził mi i się wyspać nie dał.
K- Ehh... te wasze problemy...
Vinc- Życie XD.
Vi- Dobra... a teraz spierniczać mi z kompa!!! Raz, raz! *poszli XD* Co oni tu... ehh... a zresztą XD co mnie to...
Rodzinne sprawyXD
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o dodanie fnafa do opka z HP to ja jestem za.
Kevin i Vincent? What?!
OdpowiedzUsuńI co? Będzie kolejna zasada internetu xD?
OdpowiedzUsuń"Zasada nr. 87
Jeżeli coś istnieje to jest z tego FNaF. Dosłownie ze wszystkiego. Nie ma wyjątku. "
Tworzymy nową zasadę internetu xD
Mój mózg eksplodował.
Usuń