niedziela, 30 sierpnia 2015

Nocna eskapada...

Ostrzegam odwala mi .... No ... Jakieś dwie lub trzy godziny temu byłam na koncercie Grzegorza Hyrzego i powiem jedno.... Wiła kiła i mogiła !!! Było zbyt głośno za dużo efektów specjalnych i wykonanie od niechcenia... Zawiodłam się... Nie tyko na nim ! Bo...bo..bo foxy nie chce wyjść z szafy !!! Wołam go a on mówi że nie wyjdzie bo mu sie nie chce... A potem mówi że mnie nie obchodzi że on się kiedyś w tej szafie zabije... A Vinc zajebał mi nó... Heh na szczęście tępy XDD. I jeszcze pisiąt groszy debil.... No nic to do 1 Am. A Toch kurtka mać powiedz goldenowi że nie będę z nim już urządzać wieczorów karaoke.... Pozdrawiam was pojeby pospofnafolite.... I uwaga drzewo leci!!!! No...no ...no ..i SMACZNEGO!!!!

4 komentarze: